18 czerwca świętowaliśmy Dzień Pustej Klasy! 

Gdyby to święto nie istniało, to należałoby je wymyślić. Po ponad roku niezawinionego zamknięcia, postanowiliśmy wystawić wszystkim naszym uczennicom i uczniom receptę na Witaminę N-complex, czyli receptę na Naturę i wszystkie jej prozdrowotne mikroelementy, które się w niej kryją: niepodrabialny zapach letniego powietrza, bzyczenie, trzepotanie, stukanie, rycie i wszystkie inne dźwięki, które można  usłyszeć wśród zieleni, a także miękkość trawy, dmuchanie w dmuchawce, gapienie się w niebo, obejmowanie drzewa i przede wszystkim – BYCIE RAZEM. Uważne, bez pośpiechu. Tak, żeby w najmilszych, czerwcowych okolicznościach przyrody, przypomnieć sobie jak to jest być JEDNOŚCIĄ, być KLASĄ, być GRUPĄ. I żeby zweryfikować, czy uczenie się „po staremu”, „po przedpandemicznemu”, czyli w ławce i przed tablicą, jest wciąż dla nas.